NISSAN MICRA 1.2 TEKNA – po japońsku poprawna
- Szczegóły
- 08 Sty

Alfa Romeo Giulietta QV to diabeł wcielony. Podoba się kobietom, wzdychają do niej mężczyźni.
Każdy zagorzały fan motoryzacji, zbliżając się do kuszącej czerwienią nadwozia i dumnie prezentującej 18 calowe aluminiowe felgi, których wzór przypomina wirującą turbinę, Giulietty QV musi, po prostu musi, poczuć szybsze bicie serca na widok symbolu w kształcie zielonej czterolistnej koniczynki połyskującego na przednim błotniku…
Ten niepozorny znaczek zwiastuje adrenalinę i kłopoty, duże kłopoty. Kto choć raz przejedzie się tą piekielną maszyną z narowistym sercem, zapragnie z całych sił ja mieć.
Europejski klient, chcąc wybrać prosty konstrukcyjnie, tani i pakowny samochód z "klasycznym" typem nadwozia, wielkiego wyboru właściwie nie ma. O ile w Ameryce Południowej małe sedany to chyba szczyt marzeń obywateli wszystkich stanów, o tyle europejczycy podchodzą do tego zjawiska z pewną rezerwą.
Nie zmienia to jednak faktu, że przeciętny obywatel, chcący dokonać takiego zakupu, może wybierać pośród kilku modeli różnych producentów. Jedną z najświeższych propozycji w tym segmencie jest nowy Peugeot 301, którego mieliśmy okazję przetestować dzięki uprzejmości Peugeot Polska.
Strona 3 z 4