Dobre praktyki - Promowanie warsztatu na Facebooku sposobem na dotarcie do nowych klientów.
W dobie dzisiejszych czasów korzystanie z mediów społecznościowych stało się czymś zupełnie naturalnym. Dzięki smartfonom mamy do nich stały dostęp, gdziekolwiek jesteśmy. Co minutę kilka milionów ludzi na całym świecie loguje się na różne portale społecznościowe. Do strefy online przeniosła się znaczna część życia, przez co zmieniły się nawyki zakupowe. Ludzie szukają w sieci informacji o firmach, wymieniają poglądy, dodają opinie, robią zakupy, a media społecznościowe dają im taką możliwość. W Polsce z Internetu korzysta ponad 30 milionów ludzi, z czego 16 milionów ma konto na Facebooku To dlatego reklama w tym miejscu jest jedną z najskuteczniejszych metod promocji firmy w Internecie. Przekonał się o tym pan Tomasz Lemieszkiewicz, właściciel warsztatu Auto Tomek z miejscowości Pogorzel.
Co skłoniło Pana do skorzystania z oferty promowania warsztatu w mediach społecznościowych? W kwietniu otrzymałem newsletter z nową ofertą O.K. Marketu. Spodobała mi się możliwość zareklamowania mojego warsztatu na Facebooku. Od trzech lat prowadzę tam profil swojej firmy. Chciałem dotrzeć do nowych klientów i zwiększyć swoje zasięgi. Dodatkowo mogłem wykorzystać na ten cel zgromadzony budżet marketingowy. Do jakich klientów trafiają zwykle Pana posty zamieszczone na Facebooku? Swoją ofertę kieruję do użytkowników samochodów w każdym wieku. Nigdy nie przeglądałem wnikliwie statystyk, ale zauważyłem przyrost młodszych klientów w warsztacie. Według mnie wynika to z tego, że właśnie młodzi ludzie są głównie odbiorcami reklam zamieszczonych w mediach społecznościowych. Czy według Pana płatne reklamy skutecznie zwiększają zasięgi? Nie mam co do tego wątpliwości. Moi klienci chwalili się, że widzieli reklamę na Facebooku i dzięki niej dowiedzieli się o możliwości wykonania u mnie dynamicznej wymiany oleju w automatycznej skrzyni biegów. Wcześniej nie byli świadomi, że posiadam taką usługę w swojej ofercie. W ciągu 5 dni post z moją reklamą dotarł do prawie 9 000 odbiorców. Warto dodać, że promował Pan swój warsztat na lokalnym rynku. Jakie korzyści to Panu przyniosło? Tak, lokalne promowanie to duży plus. Moja reklama trafiła do klientów, na których mi najbardziej zależało. Ustalając szczegóły, mogłem określić grupę docelową pod względem wieku i płci oraz wskazać w jakim promieniu od warsztatu ma być wyświetlana reklama. Koszt 5 dniowej promocji to tylko 300 zł, które można sfinansować z budżetu marketingowego. A największą korzyścią jest zainteresowanie klientów usługami mojego warsztatu. Na grafice reklamowej został umieszczony numer infolinii O.K. Serwis. Co sądzi Pan o przekierowaniu kontaktu klientów na infolinię? Czy warsztat zyskuje na takim rozwiązaniu? Takie rozwiązanie to kolejna korzyść. Dzięki temu oszczędzam czas, który mogę wykorzystać na naprawy. Klienci potencjalnie zainteresowani usługą, dzwonią na infolinię i tam uzyskują potrzebne informacje. Doradca kontaktuje się ze mną, przekazuje mi gotowe informacje, a ja wyceniam usługę i podaję dostępny termin. Jest to bardzo wygodne. Czy poleca Pan reklamowanie warsztatu w mediach społecznościowych innym O.K. Serwisom? Zdecydowanie polecam. To szansa na dotarcie do nowych klientów i przypomnienie tym obecnym o swojej ofercie.
Usługa lokalnego promowania warsztatu na Facebooku dostępna jest w O.K. Markecie. Zachęcamy do skorzystania z tej oferty.
Jeśli w Twoim warsztacie stosujesz dobre praktyki, którymi warto podzielić się z innymi - napisz do nas na adres: |